Magnez to pierwiastek, którego brak bardzo szybko daje o sobie znać przez drżenie i bóle mięśni, nadmierną nerwowość, słabą odporność na stres. Najbardziej popularnym środkiem zaradczym na tego rodzaju problemy ze zdrowiem jest dostarczanie niezbędnej substancji z pożywieniem, czy wręcz z suplementami diety zawartymi w rozmaitych preparatach. Trudność polega na tym, że magnez jest trudno przyswajalną substancją i w najlepszym razie wchłoniemy ok. 40% tego, co spożyliśmy.

Oliwa magnezowa – alternatywa dla pastylek

Oliwę magnezową można kupić w sklepie lub przygotować ją samodzielnie. Ten produkt to nic innego, jak chlorek magnezu sześciowodny, który przed zastosowaniem rozpuszcza się w wodzie.

Jak przygotować oliwę magnezową?

Wystarczy do naczynia odmierzyć jedną porcję chlorku magnezu i dwie porcje podgrzanej wody (z biegiem czasu, proporcje można zmienić, mieszając wodę z chlorkiem magnezu w stosunku 1:1).

Na pierwszy użytek, przyjmijmy, że wystarczająca będzie oliwa skomponowana ze 100 gram chlorku magnezu i 200 gram podgrzanej wody. Całość mieszamy plastikową słomką, aż sól całkowicie się rozpuści. Po ostudzeniu płynu, przelewamy go do buteleczki z rozpylaczem.

Oliwa magnezowa, w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z oliwą. Została tak nazwana, gdyż można ją rozsmarować na ciele i stwarza wrażenie tłustego filmu na skórze, podobnie jak oliwka kosmetyczna dostępna w sklepach.

Czym jest oliwa magnezowa dla ciała?

Oliwę magnezową można stosować jako kosmetyk poprawiający wygląd naszego ciała, a jednocześnie znakomicie nadaje się do suplementacji magnezu od zewnątrz. Ten preparat można stosować do:

- masażu relaksacyjnego – ciało nakrapiamy, spryskujemy oliwą lub rozprowadzamy ją dłońmi w kierunku od stóp do serca. Trzeba pamiętać, że masaż przy użyciu oliwy magnezowej mogą stosować osoby, których skóra przyzwyczaiła się już do kontaktu z tym specyfikiem. W przypadku osób rozpoczynających dopiero przygodę z kosmetykiem magnezowym, taki zabieg może wywołać podrażnienia i dyskomfort zamiast przyjemności i ulgi.

- dezodorant mineralny – w przeciwieństwie do dezodorantów ze sklepowych półek, to substancja całkowicie nietoksyczna. Oprócz typowych funkcji, jakie spełnia dezodorant, oliwa dostarcza przez skórę cennych jonów magnezu. Niewielką ilością dezodorantu spryskujemy miejsca pod pachami i wmasowujemy delikatnie w skórę. Kosmetyk ma działanie antybakteryjne, a przecież to właśnie działalność bakterii powoduje, że bezwonny pot, na powierzchni skóry zaczyna wydawać nieprzyjemny zapach. Jeśli pachy zostały dopiero co wydepilowane, z nałożeniem dezodorantu warto się wstrzymać przez kilka godzin. Można też złagodzić jego drażniące działanie przez rozcieńczenie substancji wodą destylowaną. W przypadku osób, których pot wydziela wyjątkowo intensywny zapach, można z biegiem czasu zwiększyć ilość chlorku magnezu w preparacie. Im więcej tego związku w oliwce, tym wyższa jest skuteczność dezodorantu. Dużym plusem naturalnego, magnezowego dezodorantu jest fakt, że nie brudzi ubrań i jest bezwonny. Osoby, które lubią pachnieć, mogą spróbować zmieszać dezodorant z dowolnie wybranym olejkiem eterycznym.
 

- mgiełka po kąpieli – mgiełkę możemy rozpylić na ciało po kąpieli. 

Pilnujmy, by specyfikiem nie spryskiwać twarzy, miejsc intymnych, ran. W tych miejscach oliwa magnezowa może wywołać podrażnienia. Po spryskaniu skóry, oliwę rozsmarowujemy tak, jak zwykłą oliwkę do ciała. Przy pierwszym stosowaniu oliwy magnezowej, ciało może zareagować chwilowym podrażnieniem, czy wysypką. Jest to jednak objaw, który bardzo szybko mija. Jeśli uznamy, że ciało jest podrażnione zbyt mocno, wystarczy zmyć preparat zwykłą wodą i nałożyć go ponownie, po rozcieńczeniu w wodzie destylowanej. Dyskomfort pojawia się na początkowym etapie stosowania oliwy magnezowej. Kiedy ciało przyzwyczai się do naszego nowego kosmetyku, przestanie tak wyraźnie reagować na kontakt z nim.

Oliwę magnezową można zmyć z ciała po upływie ok. 30 minut. Nie jest to konieczność, jednak dość lepki film na skórze może niektórym osobom przeszkadzać. Niecała godzina to wystarczający okres, by składniki potrzebne organizmowi do prawidłowego funkcjonowania przeniknęły w głąb skóry.

Oliwa magnezowa to także doskonałe antidotum na ból mięśni, stawów, kości, obrzęki i stłuczenia. Bolące miejsce spryskujemy preparatem i wmasowujemy delikatnie. Taki masaż pomoże nie tylko osobom, których dolegliwości spowodowane są chorobą. To świetny sposób na pozbycie się bólu po długotrwałym siedzeniu bez ruchu, w jednej pozycji. Wystarczy wmasować oliwę w obolały kark, czy plecy i ból szybko ustępuje. Podobne zastosowanie oliwa magnezowa ma w przypadku zakwasów po intensywnych ćwiczeniach fizycznych, czy w razie stłuczeń łokci i kolan u najmłodszych.

- Środek odstresowujący – oliwa magnezowa potrafi zdziałać cuda w dni pełnym stresów. Kosmetykiem spryskujemy nadgarstki i wmasowujemy pocierając nimi o siebie. Dość szybko, bo w kilka minut, można odczuć odprężenie.