Jak należy stosować siemię lniane?
Siemię lniane to spożywczy fenomen, który oferuje nam bardzo wiele dobrodziejstw za bardzo niewielką cenę. Jest bogate m.in. w kwasy Omega-3, zdrowy błonnik i wiele minerałów i witamin (m.in. witaminę E). Wielu ludzi nie wie jednak jak korzystać z tego superskładnika. Jeść? Pić? Mielić? Kruszyć? Gotować? W tym artykule odpowiemy na te wszystkie pytania.
Olej lniany, który wyciska się z nasion siemienia, jest zdrowy nawet dla ludzi chorych na nowotwory, gdyż nie powoduje nawrotów w terapii. Wyciskany na zimno ma krótki termin przydatności do spożycia i nie można używać go do smażenia, a gdy w smaku zacznie robić się gorzki – nie powinniśmy go więcej spożywać. Nie powinniśmy go też jednak wyrzucać! Znakomicie sprawdzi się jako smar, którym można naoliwić zawiasy lub łańcuch.
Lepiej nie kupować siemienia mielonego, tylko mielić na bieżąco, gdyż zdrowotne związki w nim zawarte bardzo łatwo się utleniają. Mielić je możemy w zwykłym młynku do kawy i przechowywać w temperaturze pokojowej w szczelnie zamkniętym pojemniku. Zmielone siemię powinno spożyć się jak najszybciej, gdyż tłuszcze, które się w nim znajdują, szybko jełczeją. Dzienna dawka powinna wynosić ok. 2-3 łyżeczki – utrzyma to nasz organizm w dobrej kondycji, a jednocześnie nie przeje nam się. Gdyby tak się jednak stało, warto zrobić sobie kilkudniową przerwę, by znowu nabrać ochoty na ten znakomity produkt.
Mielenie siemienia lnianego powinno odbywać się zaraz przed jego spożyciem, najlepiej w elektrycznym młynku lub w blenderze. Warto pamiętać o tym, by młynek do kawy nie służył jednocześnie do mielenia kawy, gdyż aromat nasiona lnu mogą przejąć jej aromat, co może gryźć się ze smakiem sałatek itp.
Ziaren siemienia nie powinniśmy jeść na sucho, gdyż mogą zatkać przewód pokarmowy. Zmielone nasionka możemy sypać dosłownie wszędzie – do ciast, ciastek, chleba, sałatek, musli, jogurtu… jego smak jest łagodny i neutralny, więc z powodzeniem możemy stosować go gdzie tylko mamy ochotę.
Siemię lniane można też pić – wystarczy zalać wrzątkiem 2-3 ziarenka, odczekać godzinę, odcedzić i wypić taki wywar. Jest świetnym lekiem na biegunkę, gdyż zawiera ogromną ilość lignanów, błonnika i kwasów Omega-3.
Można też wykonać wywar, który będzie znakomitym środkiem do pielęgnacji włosów. Sposób przygotowania jest identyczny, tylko zamiast do gardła, wylewamy go na włosy, wmasowujemy i taką maseczkę utrzymujemy przez ok. 35 minut. Warto czynność tę powtarzać przez minimum kilka myć – nada to włosom blasku i puszystości, a w połączeniu z codziennym dostarczaniem siemienia lnianego do organizmu metodą klasyczną, spowoduje szybszy ich rozrost.
Siemię lniane jest też świetnym środkiem do pielęgnacji paznokci, nadają im twardości i połysku. Wystarczy moczyć palce przez 10-15 minut dziennie w mieszance, a efekty zobaczymy już po tygodniu działania.
Wiemy już, żeby nie kupować siemienia mielonego, ale jaką odmianę wybrać? Najłatwiej dostępnym rodzajem jest siemię lniane brązowe i to ono powinno stanowić podstawę naszej diety, gdyż jest niedrogie, popularne i skuteczne. Gdy jednak wpadnie nam w ręce złociste siemię budwigowe, to nie wahajmy się. Jest troszkę droższe, ale też bogatsze w zdrowe składniki i ma jeszcze delikatniejszy smak. Jego jedynym minusem jest trudna dostępność.
Siemienia lnianego nie powinny stosować w dużych ilościach kobiety w ciąży, karmiące piersią ani dzieci. Jest tak dlatego, że siemię lniane jest bogate w fitoestrogeny, które, które wpływają na kobiece hormony, np. przy oznakach menopauzy. Siemię zawiera też od 0.5 do 1.5% glikozydów cyjanogennych, który, jeśli rozetrzemy lub namoczymy nasiona, mogą produkować szkodliwy dla organizmu kwas cyjanowodorowy, zwany kwasem pruskim, oraz aceton. Na szczęście przy przyjmowaniu ilości, o której mowa była powyżej, nie będzie miało to żadnego negatywnego wpływu na nasz organizm, a wręcz będzie działało odkażająco i przeciwzapalnie. Wszystko w nadmiarze szkodzi, a przecież nikt nie będzie żywił się tylko i wyłącznie siemieniem lnianym.
Warto też zaznaczyć, że nasiona siemienia lnianego alkalizują organizm, a zakwaszenie ciała to bardzo popularna przypadłość w dzisiejszych czasach. Jemy proporcjonalnie dużo mięsa, nabiału i innych produktów, które zakwaszają ciało, a mało warzyw i owoców, które je alkalizują. Rozwiązaniem może być właśnie siemię lniane, które dodatkowo ma działanie odmładzające.
W badaniach, które przeprowadziła dr Budwig, okazało się, że siemię lniane ma działanie antynowotworowe i przywróciło do życia wielu pacjentów, którym nie dawano już szans. Ich dieta oparta była na mielonym siemieniu oraz na oleju z ziaren lnu, podawanym razem z sokami owocowymi, miodem lub nabiałem. Reakcja, która zachodziła, polegała na przekształcaniu cyjanku w cyjankobalaminę (wit. B12) dzięki pomocy obecnej w ludzkich tkankach i wątrobie rodanazy. Kwestia ta powinna też być istotna dla wegan i wegetarian, gdyż nie muszą oni przyjmować sztucznie wytwarzanej witaminy B12 w tabletkach – wystarczy dodać siemię lniane np. do sałatki, w której jest cebula lub czosnek.
Zobacz również
Komentarze (0)
VTeraz, gdy nadeszło lato, co może być lepszego niż pyszny, orzeźwiający napój? Smoothies są idealnym towarzyszem na tę porę roku, ale wielu z Was pyta, z czym je łączyć? Co mogę dodać, aby wzmocnić smak, nadać mu kolor lub nawet poprawić jego wygląd? Nie martw się, oto kilka...
Smoothies: energia na dobry początek nowego roku
VPoczątek roku jest zawsze trudny, wiąże się z nowymi wyzwaniami, postanowieniami i celami. Aby odnieść sukces, potrzebujemy dobrej diety, która da nam dużą dawkę energii, by stawić czoła codzienności. Owoce i warzywa mogą dać nam doskonały zastrzyk energii, dzięki któremu...
7 Life Smoothies, których musisz spróbować
VIstnieje wiele powodów, dla których musisz spróbować 7 Life Smoothies. Jeśli jesteś jednym z ponad 500 dystrybutorów, którzy oferują nasze produkty w swoich kawiarniach, hotelach, restauracjach, szkołach, szpitalach, siłowniach, firmach cateringowych lub food truckach w Zjednoczonych...
Zostaw komentarz